Jeszcze nie tak dawno zamawiając kosze uliczne kierowano się przede wszystkim argumentem cenowym. W praktyce oznaczało to, że jeśli cena nie była wygórowana, kosze miejskie pojawiały się w przestrzeni publicznej. Owszem, dobrze byłoby, gdyby były one produktami atrakcyjnymi wizualnie i wytrzymałymi, nie był to jednak warunek konieczny. Dziś na szczęście wiele się zmienia.
Nowe spojrzenie na kosze na śmieci
Trudno utrzymywać, że funkcjonalność koszy na śmieci zeszła na dalszy plan, nie można jednak nie zgodzić się z tym, że nie jest już ona jedynym czynnikiem, na jaki zwraca się uwagę. Coraz częściej wychodzi się zresztą z założenia, że rozumie się ona sama przez się. Kosz ma być wytrzymały, odporny na warunki atmosferyczne i celowe akty wandalizmu, powinien jednak oferować coś więcej. Oczekuje się od niego, że będzie funkcjonalną ozdobą znakomicie wpisującą się w przestrzeń, w której się pojawia. Co ważne, kosze parkowe, które dziś dostępne są w sprzedaży, doskonale wywiązują się z tego zadania.
Nie tylko jakość
To właśnie ich funkcja dekoracyjna wymaga chwili analizy. W przestrzeni prywatnej lubimy otaczać się tym, co jest miłe dla oka, przez lata jednak przyzwyczajano nas do tego, że w parkach i na ulicach polskich miast zasada ta nie musi obowiązywać. Trudno udawać zresztą, że zmiana, jaka dokonuje się na naszych oczach, dotyczy wszystkich producentów i osoby odpowiedzialne za składanie zamówień. Jest jednak coraz bardziej widoczna, co zyskuje dostępem do coraz większej liczby coraz ładniejszych koszy.